Translate

DLA WSZYSTKICH KTóRZY TRAFILI TU PRZEZ PRZYPADEK

Progenia jest wadą kostną... wciąż obwiniam za to Habsburgów ;)
Spotkałam się z opinią, że leczenie tej wady to nic innego jak operacja plastyczna... hmm skoro tak, to noszenie aparatów ortodontycznych jest też plastyką, tylko że bez noża!
Wykształceni ludzie wmawiali mi że da się z tym żyć... każdemu z nich patrzałam na dolne zęby - schowane za górnymi. I o czym tu mówić... ? ;] Nikt tego nie zrozumie... wysuń dolną szczękę do przodu najbardziej jak umiesz i powiedz "s" "z" "c" ... 20 lat ćwiczyłam poprawną wymowę spółgłosek które tak często występują prostych słowach... 20 lat sepleniłam... 20 lat miałam problemy z jedzeniem (przeżuwaniem)... 20 lat nie odczuwałam przyjemności z żucia gumy... 20 lat nie zdawałam sobie sprawy o ile łatwiejsze jest życie codzienne - proste czynności jak mówienie czy jedzenie nagle sprawiają radość... !
To nie dla wyglądu zdecydowałam się na operacje... i mam nadzieje że większość dotychczasowych progeników jest tego samego zdania... ! Poprawa wyglądu (bo wyraz twarzy jest masakryczny z progenią - coś jak gangster... nawet uśmiech wydaje się być nieszczery) jest dodatkiem do całej reszty zalet jakie niesie ze sobą zabieg.

poniedziałek, 28 kwietnia 2008

:) śpie

Oczywiście twórczość mojego męża:


piątek, 18 kwietnia 2008

czas goni nas goni nas goni nas cały czas!

oooo tak .... ucieka mi czas szybciej niż kiedykolwiek ;/ Za miesiąc trza będzie oddać dyplom ... ;| a ja nie mam nawet części doświadczalnej ;|
Tłumacze się że to wszystko przez zabieg... długo dochodziłam do sił.

Zdrówko? Wciąż mam obniżone ciśnienie ;/ i chyba mi tak zostanie brrry
wciąż jestem słaba, w zeszłym tygodniu walczyłam z krwawiącym nosem (wciąż wdają się we znaki pooperacyjne dolegliwości) witaminy multiwitaminy itd itp i narazie jest spokój.

:-) opuchlizna już zeszła...prawie . BOOO na przykład DZIŚ rano nabrzmiały mi policzki.... to na pewno przez tą okropną pogode ! ciągle pada !
W zeszłym tygodniu byłam u chirurga i ortodonty... nic ciekawego sie nie dowiedziałam. Teraz pozostało mi oczekiwanie na decyzje o zdjęciu aparatu. JUż się nie mogę doczekać!
Jeszcze musze nosić te przeklęte gumki ;/ Już mi się znudziły ;) , poza tym mam wrażenie że za bardzo mi ściągają żuchwe do tyłu .

Co tam jeszcze... strzyka mi w tyle żuchwy, zazwyczaj rano, po zdjęciu gumek, albo po dłuższym bezruchu. Nie boli ale słychać ;p
W buzi mam brzydko, mowa o miejscu gdzie nacinano... wciąż jest lekko nauchnięty policzek.

Jedzenie - jem wszystko, ale przednie zęby są jeszcze słabe. Poza tym większość jedzenia gromadzi się w bliznach- za siódemkami, co mnie DENERWUJE potwornie !!

Aaaaaa no i najważniejsze! Przytyłam... wole nie stawać na wage bo i tak wiem że za dużo niż powinnam :[ a było tak fajnie lekko :)

30 marzec - piesza do lasu :)